Dragonball Z: Battle of Gods
W skrocie:
anime/sztuki walki
Opis:
Dragonball jest niewatpliwie klasykiem anime i swiatowego komiksu. Na bazie komiksu powstala doskonala seria anime i kilka mniej lub bardziej udanych filmow. Battle of Gods jest najnowsza odslona tych ostatnich. Bede krytyczny - nie za bardzo rozumiem sens powstania tego filmu, to jest tylko odcinanie kuponow od doskonalej serii i kompletny brak jakiejkolwiek oryginalnosci. Polecic moge tylko obsesyjnym fanom serii.
Plusy:
- to dalej jest animacja na najwyzszym poziomie, praktycznie niewidzianym w zachodnich produkcjach
- sceny walkie (znak firmowy serii) sa dalej swietnie zrealizowane
Minusy:
- przewidywalnosc
- kompletna wtornosc
piątek, 27 września 2013
czwartek, 26 września 2013
Comedy Central Roast of Donald Trump
W skrocie:
stand up comedy
Opis:
Jeden z niewielu Roastow, ktore nadaja sie do ogladania dla przecietnego Polaka, glownie ze wzgledu na to, ze w wiekszosci pozostalych glowni bohaterowie sa nam nieznani. Krotko mowiac, grupa zaproszonych kabaretystow, robi sobie niewybredne jaja z zaposzonej osoby, w tym wypadku miliardera Donalda T. Ogolnie polecam wszystkim ktorzy dobrze znaja angielski i lubia humor ponizej pasa. Program trwa godzine, wiec sila rzeczy jest kilka slabszych zartow, ale ogolnie jest ostro i bez litosci. Acha, szasunel dla Donalda, trzeba miec jaja zeby tak dac sie obsmiac.
Plusy:
- Bezlitosny dowcip
Minusy:
- czasem mocno ponizej pasa
środa, 25 września 2013
Pain & Gain
W skrocie:
komedia/akcja
Opis:
W zasadzie powinno byc dobrze, Michael Bay jest calkiem sprawnym rezyserem kina akcji, a scenariusz jest oparty na autentycznych wydarzeniach z USA. Niestety, rezyser wyraznie za duzo chcial, zdaje sie ze film mial byc ostra satyra na american dream. No coz, nie wyszlo. Komiczne sceny, sa zalosne a nie komiczne. Glupota glownych bohaterow powala (ale byc moze w oryginale tez tacy byli). Film jest chaotyczny, sceny urwane, przypomina raczej 2-godzinny teledysk. Nie polecam.
Plusy:
- Mozna dac na prezent komus kogo sie nie lubi
- Aktorzy glownych rol sa swietnie dobrani, nietrudno uwierzyc, ze to nieskazeni mysla bodybuilderzy)
Minusy:
- Cala reszta
wtorek, 24 września 2013
R.I.P.D.
W skrocie:
akcja/SF
Opis:
Jak sama nazwa wskazuje film pokazuje prace niezywych policjantow z jednostki do spraw umarlakow. Film da sie (od biedy) obejrzec, glownie, ze wzgledu na kilka fajnych scenek z Bridgesem. I to w zasadzie wszystko - poza Bridgesem mamy standardowy - przewidywalny do bolu - scenariusz, sztampowych bohaterow (Bridges wnosi troche zycia), przewidywalne rozwiazanie i ladne efekty 3D. Slabe.
Plusy:
- Jeff Bridges
Minusy:
- scenariusz
- brak napiecia
- nieciekawi bohaterowie
poniedziałek, 23 września 2013
HULK and the agents of S.M.A.S.H.
W skrocie:
animacja/serial
Opis:
Poweekendowo, zapraszam na porcje odmozdzania w postaci animowanego seralu o przygodach HULKA. Z gory zaznaczam, ze zielony jest moja ulubiona postacia ze swiata Marvela i uwazam, ze dotad nie doczekal sie godnej reprezentacji filmowej ( w zadnej formie). Agents of SMASH jest zrealizowane w formie wideoblogu, w ktorym sekwencje historii przeplataja sie z wypowiedziami di kamery czlokow grupy. Spodziewalem sie zadecia, a tu, przyjemne zaskoczenie, calosc podana jest w sosie dobrej autoironii i nawet da sie ogladac. Wiec jesli nie raza cie superbohaterowie, lubisz salate i chcesz odprezyc szare komorki - zapraszam.
Plusy:
- Niezla animacja
- Calkiem zabawne
- Hulk
Minusy:
- nie jest to rozrywka jakis wysokich lotow
- scenariusz raczej nie zaskakuje (ale z drugiej strony, czy ktos oglada Hulka, zeby byc zaskakiwanym?)
niedziela, 22 września 2013
Biocosmosis
Opis:
Komiks/SF
W skrocie:
Musze, ze wstydem przyznac, ze istnienie Biocosmosis przez wiele lat umknelo mojej uwadze. A szkoda, a moze nawet i wstyd. Stworzony w Polsce komiks, w zadnym stopniu nie ustepuje zachodnim, renomowanym komiksom SF typu Kasta Metabaronow. Sensowna historia, Bardzo dobre ilustracje. Ogolnie warto przeczytac. Pozostaje jedynie niewielkie niesmak, z faktu ze w Poslce rynek jest tak nieiwielki i niszowy, ze to cudo nie przebilo sie do szerszej publicznosci.
Plusy:
- Historia
- Rysunek
- Swiat
Minusy:
- (dla czepialskich) Wszyscy ktorzy duzo czytaja, zauwaza, ze autorzy czerpia calymi garsciami z kanonu SF, wiec mozna sie czepnac o brak oryginalnosci.
sobota, 21 września 2013
Lost Girl
W skrocie:
Urban fantasy
Opis:
Po skonczeniu przygody z Warehouse 13 dosc intensywnie szukalem kolejnego serialu z gatunku urban fantasy. Natrafilem przy tym na cala game seriali made in Canada, a Lost girl jest jednym z lepszych. Z pozoru banalna historia, swietny setting w Toronto i sensownie dobrane postacie skladaja sie na to, ze calosc oglada sie dobrze i doskonale nadaje sie do odprezenia po ciezkim dniu.
Plusy:
- Toronto
- Sukuby
- Calosc ladna i sensownie podana
Minusy:
- Efekty specjalne (przynajmniej w sezonie 1) brutalnie przypominaja, ze serialem maja ograniczony budzet...
piątek, 20 września 2013
Pacific Rim
W skrocie:
SF, wielkie roboty
Opis:
Przyznaje sie bez bicia, zaczynalem ten film ogladac bez jakis wiekszych oczekiwan. Nie liczylem na glebokosc scenariusza, bo coz mozna wymyslic dramatycznego w temacie walka wielkich robotow z potworami. Liczylem za to na efektowne walki robotow i potworow. W koncu napiecie w filmie mozna osiagnac roznymi srodkami. Musze powiedziec, ze zaparlem sie i obejzalem do konca. Jak dla mnie nominacja do kichy roku. Scenariusz nie jest zly, on jest beznadziejny. Moj siedmioletni syn pisze lepsze. Nawet jak na film SF, nie ma tam ani grama wiarygodnosci, reakcie bohaterow sa sztuczne i wyssane z palca. Sceny walk mozna o kant dupy potluc, bo wiekszosc dzieje sie w wodzie i skutecznie to przeszkadza w odbiorze. Film mogloby uratowac jakies efektowne zakonczenie, w koncu wielkie roboty daja mozliwosc wielkiej rozpierduchy - niestety nie ratuje.
Plusy:
- roboty naprawde sa wielkie
- mozna puszczac dzieciom za kare
Minusy:
- Powstanie tego filmu to obraza dla ludzkosci
czwartek, 19 września 2013
Erikson - Okaleczony Bog
W skrocie:
Epicka fantasy
Opis:
Do tej ksiazki podchodzilem jak do jeza. Oczekiwania, nakrecone poprzednimi rewelacyjnymi 9-cioma tomami byly gigantyczne. Szanse na rozczarowanie spore. Ale Erikson wiedzial co robi. Ostatni, 10ty tom Malazanskiej wgniata i wyciska (rowniez lzy). Bitwa o Kolanse sprawia, ze bitwa na polach Pellenoru zostaje w pamieci jako mala potyczka, a na tym tle w mistrzowski sposob poprowadzone sa male dramaty i akty heroizmu zwyklych ludzi. Do tego ksiazka w sprytny sposob laczy klamra wiele poprzednich tomow spinajac je w fabularna calosc. Zwykle nie wracam do ksiazek (te ktore mi sie podobaly pamietam a te ktorych nie pamietam, nie sa tego warte), ale dla Eriksona zrobie wyjatek i na pewno przeczytam cala serie za kilka lat. Jest to najlepsza ksiazka fantasy jaka czytalem i jedna z najlepszak znanych mi ksiazek w ogole. Polecam
Plusy:
- Niesamowici bohaterowie z krwi i kosci
- Wlasny oryginialny system wierzen, magii itp.
- Rozmach
- Wiarygodnosc (na ile to mozliwe w powiesci fantasy)
Minusy:
- trzeba przeczytac poprzednie tomy, zeby zrozumiec
- to juz jest koniec (chlip...)
środa, 18 września 2013
Star Trek: Into Darkness
W skrocie:
Hard SF, Akcja
Opis:
Ciag dalszy restartu Star Treka. Znienawidzony przez fanow - "prawdziwych" Trekkies - a otwarcie sie nan szersza publicznosc. Jako szersza publicznosc, musze powiedziec - i bogu dzieki. Zadna z poprzednich edycji Star Treka nie przekonala mnie do siebie, a tu, zaskoczenie, juz drugi film z rzedu trzymajacy wysoki poziom. Nie dajcie sie jednak zmylic, to nie jest jakis przelom, to po prostu bardzo dobrze zrealizowany miks kina akcji z hard SF przy ktorym nie bedziecie sie nudzic. Cumberbatch jako Khan jest swietny (mysle, ze ma szanse stac sie aktorem charakterystycznym w stylu Deppa). Warto
Plusy:
- Nieglupi scenariusz
- Dobrze grajacy aktorzy
- Swietny montarz (brak dluzyzn) i efekty specjalne
Minusy:
- Ludzie ktorzy nie lubia SF w zadnej postaci, tu tez nie polubia
wtorek, 17 września 2013
Badges of Fury
W skrocie:
Chinskie kino akcji
Opis:
Jezeli jestes fanem kina akcji, a chcialbys obejzec film w ktorym nie wystepuja Willis, The Rock adbo Vin Disel, to w tym sezonie jedyna pozycja dla ciebie. Dodaj dodatkowy plus jesli lubisz slodkie azjatki. Kolejny, jezeli jestes fanem latajacego kung fu. Jednoczesnie przygotuj sie na to, ze scenariusz jest dosc specyficzny a poczucie humoru, zdecydowanie obliczone na rynek azjatycji - glupkowate. W sumie nawet da sie obejzec (ale jedno lub dwa piwa moga pomoc przetrwac co glupsze sceny).
Plusy:
- Brak wspomnianego wyzej tria aktorskiego
- Azjatki
- Walki
Minusy:
- glupkowaty humor
- Scenariusz taki sobie
Subskrybuj:
Posty (Atom)